Info

Więcej o mnie.

Linki
KamilWykres roczny

Archiwum bloga
- 2012, Lipiec2 - 1
- 2012, Czerwiec5 - 1
- 2012, Maj11 - 1
- 2012, Kwiecień6 - 3
- 2012, Marzec10 - 5
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień5 - 0
- 2011, Listopad5 - 5
- 2011, Wrzesień2 - 1
- 2011, Czerwiec1 - 0
- 2010, Sierpień2 - 2
- 2010, Lipiec4 - 0
- 2010, Czerwiec5 - 3
- 2010, Maj12 - 5
- 2010, Kwiecień16 - 9
- 2010, Marzec8 - 2
- 2010, Styczeń1 - 1
- 2009, Kwiecień1 - 0
- 2009, Luty1 - 0
- 2008, Wrzesień1 - 0
- 2008, Lipiec4 - 0
- 2008, Czerwiec5 - 0
- 2008, Maj10 - 16
- 2008, Kwiecień20 - 15
- 2008, Marzec14 - 22
- 2008, Luty12 - 25
- 2008, Styczeń7 - 9
Dane wyjazdu:
140.57 km
45.00 km teren
07:01 h
20.03 km/h
Niedziela, 27 kwietnia 2008 | Komentarze 6
dziś..Skandia MTb maraton dst medio + dojazd tam i powrót do dom
start 8:30 stacja na jp2, łącznie 4 osoby :)
do nałęczowa to wiadomo dość szybko avs 26km, coś tam szamiemy no i "start"
i zaczynają sie jaja :D
jedziemy trasą, ja nie znałem bo nigdy na oko nie wiedziałem chłopaki coś bardziej w temacie byli ale i tak bez mapy nie daliśmy byśmy rady ( z mapą też nie było lekko)
kat, będzie kat przjebane podjazdy w tempie wyścigowym każdemu dadzą w dupę, zjazdy piekielnie soczyste przynajmniej ten przed kazikiem..mistrzostwo
w tamtym roku ludzie marudzili ze "asfalt, za dużo asfaltu" a to macie ! teraz asfaltu jest tyle co kot napłakał, zastąpiono go polami po których jazda bez przeklinania jest raczej nie realna ..
wytelepało mi tak dupę że na rower nie wsiadam do środy
ogólnie to sie zjechałem całkiem fajnie chociaż to bardziej nie dobór energii niż siły w końcu to 7em godzin...
wracając zajechałem do kolegi na chwile i zawinąłem sie do domu, upragnionego :)
nałęczów tuż przed "startem", kaczka

kazimierz nad wodą




..jak ryba w wodzie :) bardzo czysta woda musi być hyhyh

kazik już na górze

młyn koło rąblowa

walki żulów na nałeczowie :D

a to gratis z dnia wczorajszego, obczajcie ten licznik :)

kamil wiedzę miał siłę jeszcze pamiętać gdzie jakie kamyki leżały i udostępnił naszą katorgę w skróconej wersji poradnika pod tytułem "KAT" polecam :)
www.kuczy.bikestats.pl
Kategoria wycieczka :)
Komentarze
kuczy | 21:32 niedziela, 27 kwietnia 2008 | linkuj
Ha! Widzisz! Na zdjęciu jeszcze mam przy rowerze lampkę, a teraz dupa :/ Będzie trzeba się obejść narazie bez :(
vol7 | 19:34 niedziela, 27 kwietnia 2008 | linkuj
Gdzieś taki mam, ale nigdy nie wiedziałem jak go założyć, może mi podpowiesz? :)
De5troy3r | 19:25 niedziela, 27 kwietnia 2008 | linkuj
Pogratulować dystansu ;-) Zajebisty jest ten licznik, bo się nie kasuje, jak baterie padnął :D
Pozdrawiam,
Piotrek.
Komentuj
Pozdrawiam,
Piotrek.