Info
Ten blog rowerowy prowadzi lukasmako z miasteczka Lublin. Mam przejechane 9628.96 kilometrów w tym 598.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.95 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Linki
KamilWykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Lipiec2 - 1
- 2012, Czerwiec5 - 1
- 2012, Maj11 - 1
- 2012, Kwiecień6 - 3
- 2012, Marzec10 - 5
- 2012, Luty1 - 0
- 2011, Grudzień5 - 0
- 2011, Listopad5 - 5
- 2011, Wrzesień2 - 1
- 2011, Czerwiec1 - 0
- 2010, Sierpień2 - 2
- 2010, Lipiec4 - 0
- 2010, Czerwiec5 - 3
- 2010, Maj12 - 5
- 2010, Kwiecień16 - 9
- 2010, Marzec8 - 2
- 2010, Styczeń1 - 1
- 2009, Kwiecień1 - 0
- 2009, Luty1 - 0
- 2008, Wrzesień1 - 0
- 2008, Lipiec4 - 0
- 2008, Czerwiec5 - 0
- 2008, Maj10 - 16
- 2008, Kwiecień20 - 15
- 2008, Marzec14 - 22
- 2008, Luty12 - 25
- 2008, Styczeń7 - 9
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2010
Dystans całkowity: | 928.65 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 43:13 |
Średnia prędkość: | 21.49 km/h |
Maksymalna prędkość: | 54.53 km/h |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 58.04 km i 2h 42m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
117.95 km
0.00 km teren
05:30 h
21.45 km/h
Piątek, 30 kwietnia 2010 | Komentarze 1
Ipiekna pogoda, za cieplo sie ubralem bo nie dowierzalem ale za zlewem sie przebralem i juz na krotko pierwszy raz w tym roku :D
fajna trasa tylko asfalty czasami w sito rozk...
piotrek tez sie opalal :)
dom-zlew-czerniejow-jablonna-piotrkow-olszowiec-bychawa- zlew-dom
max 54,53
II
zlef masa rowerowa miasto
ale sie dzis nazbieralo i w ogole tego nie czulem w nogach extra!:)
Dane wyjazdu:
27.84 km
0.00 km teren
01:24 h
19.89 km/h
Poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | Komentarze 0
na rozladunek zlych emocji, spokojnie, dochodzacy ksiezyc oswietlal okolice lepiej niz lapkaDane wyjazdu:
104.37 km
0.00 km teren
04:35 h
22.77 km/h
Niedziela, 25 kwietnia 2010 | Komentarze 2
piekna pogoda... i co z tego nogi nie podawaly zadna. 4 ostatnie biegi nie wchodzily porazka- mlynek , wiatr w morde malo? to przebilem detke w 1/4 drogi juz mi sie wtedy odechcialo na maxa Z 40 minut kwitlem na stacji bo nikt nie mial pompki, nawet jakies ukrainca sie spytalem heheh nieee pompki nie majet ja przejechajet nie majetod polowy drogi czulem sie jak trup i pewnie tak wygladalem
kryzys na calej lini
kara za naiwnosc, przeliczylem sie o 50%...ech
Uploaded with ImageShack.us
Dane wyjazdu:
56.35 km
0.00 km teren
02:26 h
23.16 km/h
Sobota, 24 kwietnia 2010 | Komentarze 0
tak jak wczoraj+ zalewbylem dokladniej o tej samej godzinie co wczoraj i widzialem ten sam pociag i zapewne tego samego lisa bo w tym samym miejscu
potem jeszcze do dziewczyny na tosta i dom
bardzo milo sie jechalo :)
Dane wyjazdu:
33.54 km
0.00 km teren
01:32 h
21.87 km/h
Piątek, 23 kwietnia 2010 | Komentarze 0
wieczorem sie skusilem i po miescie pojezdzilem i okolice miastana koniec efektowny wypadek i do domu z krzywa przerzuta
jak nie urok to sraczka ogolnie
Dane wyjazdu:
27.33 km
0.00 km teren
01:14 h
22.16 km/h
Środa, 21 kwietnia 2010 | Komentarze 2
ucieklem z cwieczen bo juz nie moglem nawet usiedziec wracalem prawie na czworaka jakos ultra zmeczenie ale jakos zobaczylem qule na zana i mnie troche zmobilizowalwracajac ani przez chwile nie myslalem o niczym procz lozka ale sie skusilem i jest swietnie!!
viva la rower
viva la sativa
fajnie ze pozno sie robi ciemno
Dane wyjazdu:
52.42 km
0.00 km teren
02:11 h
24.01 km/h
Niedziela, 18 kwietnia 2010 | Komentarze 0
wiatr mocny ale przyjemny cieploooooo naprawde extra uczuciedom-zlew-motycz-dom
Dane wyjazdu:
80.27 km
0.00 km teren
03:15 h
24.70 km/h
Czwartek, 15 kwietnia 2010 | Komentarze 1
jakis taki plan sie zrodzil troche za cieplo sie ubralem i potem wiozlem w plecakutroche wialo ale ogolnie cieplo wracajac skusilo mnie i zjechalem za mostkiem na koncu zlewu w storne sciezki powrtonej na tame a tam kFSDFEW tak rozjrebane MASAKRA myslalem ze caly rower sie rozleci nie polecam nikomu
dom-belzyce-bychawa-zlew -dom
Dane wyjazdu:
32.80 km
0.00 km teren
01:36 h
20.50 km/h
Wtorek, 13 kwietnia 2010 | Komentarze 0
start 23 tak o po miescie miedzy osiedlami i troche po lipniakulampka napierdala az milo ciesze sie bo mialem pewne obawy co do wydanych pieniedzy ale w skrocie MOC jest:D jedno ladowanie jedno wyjscie w sumie sie tego spodziewalem ale puki co prad w domu mam wiec nocne jazdy milo widziane aloha:)
Dane wyjazdu:
41.68 km
0.00 km teren
01:50 h
22.73 km/h