Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi lukasmako z miasteczka Lublin. Mam przejechane 9628.96 kilometrów w tym 598.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.95 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Linki

Kamil

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy lukasmako.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2008

Dystans całkowity:811.21 km (w terenie 42.00 km; 5.18%)
Czas w ruchu:37:46
Średnia prędkość:20.99 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:57.94 km i 2h 54m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
102.63 km 2.00 km teren
04:15 h 24.15 km/h

Niedziela, 30 marca 2008 | Komentarze 8

:D
tyle sie działo że nie wiem od czego zacząć, jako że była ustawka na trasę skandi dzięki beznadziejnej pogodzie plan uległ zmianie i miała być szosa .. i była
rano godzina 9ta pod orlenem na głębokiej, już czekają lucek rogi i Kamil, pompujemy i jedziemy. Asfalt mokry i kałuże bo w nocy padało, cel -Nałeczów przez Dys. w Nałęczowie postój na załadowanie bateryjki no i wybieranie najlepszego miejsca na oglądanie wyścigu. jeszcze przed startem spotkaliśmy Piotrka :D (De5troy3r) Laski ładne, opalone, wszyscy uśmiechnięci słonko świeci wiec zaczynają. Trasa start/meta w parku potem nawrót na górę i trasa na Wąwolnice i z powrotem do Nałęczowa czyli 12km, wyścig miał 10 okrążeń co daję równe 120km

Piotrek siema :)

pierwsze okrążenia peleton


z góry

na trasie nałęczów-wąwolnica



a to już Wąwolnica i podjazd


przed Wąwolnica zjazd


a to znowu nałęczów ostatni zakręt, do mety ok 40 metrów

i znowu z górki

w uzdrowisku


pan policjant :D

jakieś złomy;)
3y okrążenia do mety


tak ta w białym stroju halsa to Maja


2a okrążenia do mety


i znowu Maja

tutaj jakiś dziadek bardzo sie interesował naszymi rowerami, stał tak z parę minut więc fotkę dostał

1dno okrążenie do mety

film z finiszu niestety jakoś słaba bo z komórki ale zawsze coś
http://pl.youtube.com/watch?v=mUCHMxwSL5I
ogólnie to nie da sie opisać atmosfery proponuję przeczytać jeszcze relacje Kamila i Piotrka(De5troy3r) wszystko to złożyć do kupy i może będzie dobrze
Trasa: Lublin - Dys - Nasutów - Garbów - Nałęczów - Wąwolnica - Nałęczów - Wojciechów - Sporniak - Motycz - Lublin - ul. Raszyńska - Teśćó
Pozdrawiam
Kategoria wycieczka :)


Dane wyjazdu:
58.81 km 10.00 km teren
03:07 h 18.87 km/h

Piątek, 28 marca 2008 | Komentarze 0

Mój dzień składał sie z 4rech rzeczy
1. Rano 8sma dom-sławinek-dom wybierałem blat na nowe biurko 8-10
2. Szkoła zaliczanie(próba zaliczenia) kolosa z chwastów 11-13:30
3. dom-felin-dom(ma chwilkę) u kolegi 14-17:10
4. dom-masa-zlef-dom 17:30-20:45
wszystko ładnie pięknie :D
w miedzy punktem 3cim a 4tym odebrałem nową jeszcze pachnącą legitymacje azsu z moja nie wyjściową gęba eheh a i wygrałem grę w gazecie wyborczej :D
Ciepło, sucho słonko świeci ..codziennie taki dzień po proszę

http://micamino.pl/forum/index.php - Lustro nareszcie coś sie ruszyło i powstało Lubelskie forum rowerowe zapraszam :)
Kategoria wycieczka :)


Dane wyjazdu:
18.32 km 0.00 km teren
h km/h

Czwartek, 27 marca 2008 | Komentarze 1

w szpitalu u kolegi i chwila na kręcenia na mieście z nudów, zmarzłem, ale czysty łukanio wrócił yeah :D
Kategoria wycieczka :)


Dane wyjazdu:
100.39 km 0.00 km teren
04:18 h 23.35 km/h

Sobota, 22 marca 2008 | Komentarze 1

Wiater wiał, deszcz padywał, a on jechał przed sie
tak tak, tak było na początku wiatr w twarz, w Bychawie trochę sie przejaśniło to podeschłem potem znowu zaczęło padać i znowu przestało po nawrocie w Bychawie jechało sie bardzo dobrze ale jakoś nie fartownie sie ułożyło i drodze powrotnej(od Bełżyc) znowu miałem w wiatr w twarz :( Ostatnie 20km to była męka nad męki jechałem na pustym baku jak bym sie zatrzymał to był do rowu sie położył i zasnął, nie było planu na setkę i dlatego tak to wyszło ..nie ciekawie. Mimo wszystko jestem zadowolony :)

dom-zleff-Prawiedniki-Polanówka-Żabia wola-Kolonia Tuszów-Bychawka-Abramów- -Bychawa-Strzyżewice-BystrzycaNowa-BystrzycaStara-Osmolice-Krebsówka-Niedrzwica duża-Kolonia Jaroszewice-Bełżyce-Podole-Matczyn-Wojcieszyn-Motycz-Marynin-
-Konopnica-Zemborzyce Tereszyńskie-Krężnicaka-zlef-dom

HRavs 150
teraz prze de mną 2 dni jedzenia :) Pozdrawiam


Kategoria trening


Dane wyjazdu:
38.08 km 0.00 km teren
02:06 h 18.13 km/h

Piątek, 21 marca 2008 | Komentarze 3

Cały dzień sie nie mogłem zdecydować czy wyjść <pogoda> no i w końcu o godzinie 15stej postanowiłem wyjść i pojechać do dysa na trening siłowy
żeby mi sie nie nudziło zabrałem kolegę, ja wjeżdżałem i zjeżdżałem, a on siedział i sobie słuchał muzyki z komórki. No to chyba tyle Pozdrawiam :)
HRavs 138

PS. WESOŁEGO JAJKA :)
Kategoria trening


Dane wyjazdu:
27.01 km 0.00 km teren
01:33 h 17.43 km/h

Wtorek, 18 marca 2008 | Komentarze 2

godz 21 pod media
dziewiczy nocny patrol, było w sumie 6!osobników śnieg padał koszmarnie w moment biały...mokry media- zlef-deptak-dom
rower umyty nasmarowany przed wyjazdem a po....w śniegu smarze mnóstwo piachu, po chwili zaczęło wszystko spływać, oj będzie co jutro robić :P
Pozdrawiam
ps ciekawe co jutro powiedzą sąsiadki jak zobaczą korytarz .....
Kategoria wycieczka :)


Dane wyjazdu:
84.91 km 6.00 km teren
04:24 h 19.30 km/h

Niedziela, 16 marca 2008 | Komentarze 1

miało padać ale rano pogoda zacna więc nad zlew sobie ruszyłem
dom-zlew wkolo-dom
nad zleweem w lesie budują ścieżke w lesie ...kostka w lesie debile ... jedyny plus że będzie sie tam ostro zapierdalać ..tak myślę :)

a po drugiej stronie ulicy szlakiem zielonym też coś kminią w jedna stronę scieżka przejachana pługiem w drugą to samo plus piach chyba będzie asfalt


wróciłem na obiad i postanowiłem jeszcze gdzieś ruszyć akurat kolega marcin pisze czy nie chce mi sie do bęłżyc skoczyć bo on musi pojechać do kolegi bo ma sprawe ..jak nie jak tak :D
postanowiłem powtórzyć ostatnią wycieczkę więc :
dom-Kozubszczyzna-Motycz-Milocin-PalikijeII-Bężyce(rondo)-Podole-Matczyn-Wojcieszyn-Motycz-Konopnica-dom
dupa zmokła w drodze powrotnej :)
Kategoria wycieczka :)


Dane wyjazdu:
53.71 km 0.00 km teren
02:17 h 23.52 km/h

Piątek, 14 marca 2008 | Komentarze 0

Miało nie padać...no i nie padało :D krótki wypadzik i od razu rekord w...
ilości psów które mnie goniły bo aż 6sztuk, trochę sie wystraszyłem bo nie odpuszczały (jeden tak szczekał że aż sie zadławił :D :D) miłocin proponuje omijać

dom-Kozubszczyzna-Motycz-Milocin-PalikijeII-Bężyce(rondo)-Podole-Matczyn-Wojcieszyn-Motycz-Konopnica-dom
HRavs 148
max 171-to przez te psy ...
Pozdrawiam :)
Kategoria trening


Dane wyjazdu:
39.72 km 15.00 km teren
02:27 h 16.21 km/h

Czwartek, 13 marca 2008 | Komentarze 0

Wyjazd z kolegą do kolegi co mieszka ...no właśnie zanim znaleźliśmy tą około świdnicką wioskę trochę czasu mineło. Pogoda to remix gradu słońca deszczu i wiatru
zdarzył sie mały wypadek ale oprócz poniszczonej odzieży i bólu barka nic sie nie stało ROWER CALY :)
Kategoria wycieczka :)


Dane wyjazdu:
103.26 km 5.00 km teren
04:29 h 23.03 km/h

Niedziela, 9 marca 2008 | Komentarze 4

Wiosna tralalala :) juz wczoraj po południu wiedziałem że dziś będzie stówka. Ustawka na 8:20 Kamil Paweł i Damian już czekają, pompujemy opony i ruszamy w trasę. Snake w meridzie w konopnicy ale 10 minut i jedziemy dalej. Do Bełżyc polecieliśmy bardzo szybko ( na pulsie 193ud.) tam przystanek i potem już jakieś bliżej mi nie znane okolice Kamil u siebie napisze jakie bo ja nawet na mapie nie wiem gdzie byliśmy :D Pogoda sie zrobiła przepiękna idealna na rower, powrót po 15stej
DZIEN BARDZO ALE TO BARDZO ALE TO BARDZO UDANY :D


już na samym początku wiedziłem że bedzię to udana wycieczka (wąwóz przy media markt) :D

stawy...po co wchodzić furtką jak można sie przeczołgać pod drucianym ogrodzeniem :)


Emilcin aka ufowioska :D


a to już chodel i zamek ?? kościół?? coś w tym stylu, niestety można sie tam dostać tylko rowerem...wodnym albo pontonem :P

Borów i tunel niemiecki z czasów II wojny


wyjazd na szose


Kategoria wycieczka :)